Lokalnie czy globalnie?

Cukiernia BEZA to mały, lokalny, rodzinny interes. Jakie wyzwania w obecnych czasach stoją przed właścicielami małych biznesów?

Kiedy myślę o tym, jakie wyzwania przed lokalnymi, małymi biznesami stawia obecna rzeczywistość. Nasuwa mi się spostrzeżenie, że jest ich naprawdę dużo: skutki pandemii, obecny kryzys energetyczny, szalejąca inflacja, wojna u naszych wschodnich sąsiadów i związana z nią migracja ludności i jeszcze jedno wyzwanie – niezależne od państwowej flagi − to rzeczywistość wirtualna, dziejąca się równocześnie z naszym życiem i wpływająca na nie w coraz większym stopniu.

Konieczność bycia w sieci

Mam tu na myśli konieczność bycia w sieci – jeśli myśli się o rozwoju swojego biznesu. Dziś nikogo nie dziwi, że np. godziny otwarcia lokalnego biznesu sprawdza się w internecie i że wizytówka w popularnej wyszukiwarce oraz informacje tam zawarte często determinują to, czy klient do nas trafi, czy nie. Ogromne znaczenie ma własna, dobrze zbudowana witryna internetowa, a jeśli zawiera ona jeszcze sklep online. To jest to właśnie przewaga konkurencyjna, o której uczą się studenci ekonomii na pierwszych latach studiów. 

Dość zabawny jest fakt, że pojęcie „witryna internetowa” wzięło się od sformułowania „witryna cukiernicza”. W jednym i drugim chodzi bowiem o takie wyeksponowanie swojej oferty, aby była ona zauważalna, czytelna, żeby zachwycała, a w konsekwencji nakłaniała do zakupów. My, cukiernicy, wiemy coś o tym.

Sklep online

Na pytanie, czy posiadanie własnego sklepu online jest dziś standardem w ...